niedziela, 23 lutego 2014

Koniec remontu...

... został odtrąbiony w sobotę, 22 lutego. Ostatnim elementem bałaganu było wstawienie nowej tablicy przy liczniku elektrycznym i pozbycie się archaicznych korków na rzecz przełączników. Jest już dobrze, nawet lepiej, a będzie doskonale, gdy wstawię stare odnowione meble i kupię regały. Zaczyna znikać też bałagan w garażu i w całym domu. Żyje się lżej, oj, to nawet mało powiedziane. A ile pierdół pozbyliśmy się przy okazji? Może ktoś chce maszynę dziewiarską? Radziecką jeszcze, z instrukcją obsługi w języku miasta Soczi? Oddam za darmo!
A oto jak było przedtem:


A jest teraz:

 
I widok na drugie pomieszczenie:
 

A tak wygląda po liftingu:


Otwarcie pracowni około 15 kwietnia. Zapraszam na pierwsze warsztaty z tworzenia pisanek sznurkowych.


piątek, 14 lutego 2014

Remont...

... powoli dobiega końca. Nie ma jeszcze drzwi (może będą dzisiaj rano), ale już widać efekt starań i fantazji Majstra. Pracownia zapewne ruszy jeszcze przed Wielkanocą! Tymczasem powoli dekoruję koszyczki i zabieram się za pisanki oklejane sznurkiem. Obiecałem, że pokażę taką pracę nieco bliżej i dzisiaj to czynię.



Polecam się uwadze i opinii, a przy okazji pozdrawiam...