czwartek, 28 sierpnia 2014

Wyjazd...

... do Woroneża nie powiódł się. Nie dostaliśmy zaproszenia, jedna z aktorek nie dostała na czas paszportu, władze powiatowe i wojewódzkie odmówiły sfinansowania wyjazdu ze względu na sytuację polityczną i zagrożenie wojenne, a i moi aktorzy nie zadzwonili nawet, by zapytać czy zbieramy się czy zostajemy. Szkoda. Dla mnie była to wyprawa nie tylko na festiwal teatralny, ale przed wszystkim do ludzi, do kultury rosyjskiej, do poznania terenów tak wciąż niedostępnych. Miałem więc czas, aby porobić na Dożynki w Warnicach drobne prace, które mam nadzieję, że wystawimy bez względu na pogodę. 




Przy okazji i kartka ślubna wyszła. Oczywiście w pudełku. Dziękuję mojej wiernej odwiedzającej z Violinowa za pozostawianie dobrego słowa pod postem. Pozdrawiam.


środa, 20 sierpnia 2014

Koniec...

... wakacji jest nieuchronny, czyli koniec odpoczywania od robót ręcznych i intelektualnej bezczynności. Nagle posypały się propozycje uczestniczenia nie tylko w festiwalach teatralnych, ale i w prezentacjach rękodzieła, głównie podczas dożynek. Ponieważ Szczecin traktuję priorytetowo, zgodziłem się pokazać swoje prace na dożynkach gminnych u nas, czyli w Warnicach - 31 sierpnia. Zabiorę ze sobą nowe prace z bibuły w koszykach z papierowej wikliny, które plotłem wiosną.





Mam nadzieję, że komuś się spodobają. Pozdrawiam.

niedziela, 3 sierpnia 2014

Szykują się...

... bardzo atrakcyjne wyjazdy. Wszystkie oczywiście w tym samym czasie. W dodatku zahaczają oba o moje urodziny, które znowu będę musiał przełożyć. A niech tam! Zdecydowałem, że na dożynki do Mystkowa i Pełczyc nie pojadę, natomiast moje koleżanki rękodzielniczki chętnie pojawią się w tych miejscowościach ze swoimi pracami. Cieszę się. Wybiorę się za to do Szczecina, na Festiwal Teatralny Pro Contra, na który zostaliśmy zakwalifikowani, co mnie zaskoczyło. Oczywiście pojedziemy ze spektaklem "Smycz". Zatem wszystkie moje bibułowe prace muszą poczekać na inną okazję. Dzisiaj skończyłem jedną z desek z bukietem. Oto ona. W różnych aranżacjach.



Czerwień jak zwykle wychodzi kiepsko. Dorzucam jeszcze kartkę urodzinową. Oczywiście w pudełku.



Pora na krótki urlop. Wybierzemy się w tym roku na Kaszuby. Tymczasem pozdrawiam.