wtorek, 10 lutego 2015

Zima...

... była przez chwilę. Nawet raz odśnieżyłem podjazd. Od razu zrobiło się tak prawdziwie, ale po trzech dniach stare dekoracje jesieni pokazały się ponownie. Intensywnie pracowałem na wielu frontach. Głównie z recytatorkami, które wystąpiły w drugiej edycji IX "Liścia Dębu". Oczywiście z powodzeniem, bo dwie zdobyły I miejsca w swojej kategorii, a najstarsza - II miejsce. Jestem z nich dumny, a mało brakowało, by konkurs w ogóle się nie odbył. Przy okazji pokazałem fragment najnowszego spektaklu, który robię z pięcioma dziewczynami mając nadzieję, że do 27 marca zdołamy go skończyć.

Asia Kubica
Ula Hejbowicz

Równolegle siedziałem w pracowni i kończyłem stroik na konkurs do Nowogródka, palmę na zamówienie, kwiatki do palm, które może będziemy spieniężać na potrzeby teatru oraz tworzyłem kartki, laurki na urodziny mojej teściowej i jubileusz kapeli ludowej "Dębniacy". Dla "Dębniaków" spłodziłem nawet wierszydło i oczywiście udam się na te ich urodziny, bo może to będzie jedyna okazja.

Palma - wys. 113 cm
Stroik z pisankami - sznurek i taśma jutowa, podstawa z papierowej wikliny
Kartka urodzinowa w pudełku
Dębniakom na 5-lecie
Już w tym tygodniu wszystko się odbędzie, więc życzę sobie i żonie radosnej zabawy. Wam też - w każdej okoliczności.