... okazała się dla mojego Teatru KOD (jaka na czasie nazwa, a może nawet prorocza?) łaskawa, a nawet hojna. Pojechaliśmy na Ogólnopolskie Konfrontacje Teatrów Młodzieżowych z "Instrukcją obsługi" i przywieźliśmy: II nagrodę, Nagrodę publiczności, wyróżnienie za reżyserie oraz występ w Łódzkiej Filmówce na tzw. Pokazie finałowym, przed studentami tejże uczelni. Tyle szczęścia na raz. Wracamy do Łodzi 26 kwietnia. Proszę trzymać za nas jakieś kciuki, albo cokolwiek.
A teraz ostatnie prace, które w przerwach kopania działki i flancowania sałat popełniłem nieopatrznie.
Pozdrawiam.