czwartek, 25 lipca 2013

Pora na urlop

Tym razem ze znajomymi wybieramy się do Beskidu Śląskiego. Metę mamy w "U Gazdy" w Brennej, ale zamierzamy bardzo intensywnie zwiedzić część Beskidu Śląskiego, Żywieckiego, trochę Czech i może wdepniemy na Słowację. Wieczorami mamy się bardzo ukulturalniać na koncertach, bowiem w Żywcu, Milówce, Makowie i innych miastach prezentować się będą górale z całego świata, w ramach Tygodnia Kultury Beskidzkiej. Już dzisiaj mój kolega Jędrek z Milówki zapraszał nas na sobotni koncert do Żywca. Będziemy, a jakże (jeżeli szczęśliwie dojedziemy) i nawet potańcujemy. Dla naszej Beatki z Wejherowa (bo to z państwem Wejherowskimi spędzamy kolejne wakacje) zrobiłem zamawiany wiosną bukiet żołtych tulipanów. Nie jedziemy więc z gołą ręką. Wieziemy rękodzieło do zagłębia rękodzielnictwa.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz