piątek, 6 czerwca 2014

Otwarcie...

... pracowni było uroczyste i nastąpiło 5 czerwca! Trójka gości przecięła szarfę, wychyliła lampkę szampana, obejrzała pomieszczenia i z radością przystąpiła do zrobienia drobnej ozdoby z bibuły. Potem to już bankiet na całego - z nalewkami i potrawami kuchni włoskiej, a na deser zaserwowaliśmy placuszki z kwiatów czarnego bzu. Zachęcać do korzystania z pracowni nie trzeba było, bo goście stwierdzili, że nareszcie jest miejsce, gdzie będzie można tylko spotykać się na twórczych posiedzeniach. Nam było miło i cieszyliśmy się, że goście dopisali, a nawet przynieśli prezenty. Dziękujemy z całego serca.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz