... roku czas wcale nie zwolnił. Zwolniły tylko ciemności, bo nadal jest ponuro, a przecież dnia miało przybywać na "barani skok". Zacząłem próby do nowego spektaklu, piszę dwa scenariusze, żegnam się z pracami bożonarodzeniowymi, a obmyślam już kartki na Wielkanoc. Na razie niewiele jest do pokazania, ale... Obejrzałem kursik na kratkę Mariusza Gierszowskiego i naśladując jego projekt wykonałem coś, co nawet mojej żonie się spodobało. Niech sobie leży w pudełku.
Ze znajomymi wybrałem się do Gorzowa na koncert kolęd w wykonaniu Małych Gorzowiaków. Ponieważ zaprosiłem ich na tegoroczną Triadę Teatralną, była więc okazja by poznać szefów tego zespołu ludowego i oczywiście posłuchać fantastycznie zaaranżowanych, mniej znanych kolęd. Wszystko odbywało się w pomieszczeniach Muzeum Lubuskiego im. J. Dekierta. Klimat więc był i radość ze wspólnego śpiewania również.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz