wtorek, 15 marca 2016

Kiermasz...

... wielkanocny w Bibliotece Publicznej już jutro. Niewiele mam, bo kartki szły na bieżąco, a palmy i pisanki zrobiłem w niewielkiej ilości. Długo siedziałem nad zamówionymi koszykami kwiatów, a obecnie zawalony jestem zamówieniami na kartki okolicznościowe. Byliśmy w Ochli, na Kaziukach i nadziwić się nie mogłem, że z roku na rok coraz więcej rękodzielników pokazuje swoje wyroby. Nie mamy się już czego wstydzić. Wprawdzie dominują pisanki i palmy, ale i to lepsze niż chińskie plastiki czy balony. A i wędlin było więcej. Najważniejsze były dla mnie ryby w słoikach z Wojnowa i wydmuszki gęsie. Teraz już można czekać spokojnie na święta. Teatralnie dużo się dzieje w piątek Międzynarodowy Dzień Teatru i premiera mojego najnowszego spektaklu - "Mama". Przychodźcie i bawcie się dobrze. Oto zdjęcie z próby.



I dwie kartki okazjonalne.





Pozostałe zamówienia chyba będę robił w Wielkim Tygodniu.
Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz