środa, 17 kwietnia 2013

Budka z ptaszkiem -

- to kolejna seria prac, po dzbankach z krawatem, która powstanie do 13 lipca. Jeszcze niezdarnie to wygląda, ale jestem dobrej myśli, a przynajmniej mam jeszcze zapał, ponieważ w teatrze kolejna klęska, po której nie mogę na razie się pozbierać, mimo wielu atrakcyjnych zajęć. Ale co tam!
Na razie w budce zagościł chyba chiński lokator, a chciałbym umieszczać w nich nasze polskie, dłubane i kolorowe ptaszki, więc muszę dotrzeć do artystów z Wałcza, którzy takowe robią. Na festynie w Cychrach będą na pewno pomieszkiwać w nich tylko polskie, lipowe.

Budkę oplatają liście i kwiaty nie z bibuły czy krepy, ale z taśmy papierowej kupowanej w kwiaciarni. Świetny materiał na miniatury - nie blaknie i jest bardzo plastyczny. Otwór wlotowy jest dlatego taki duży, ponieważ budkę można wykorzystać jako lampion umieszczając ją pod sufitem altany czy werandy. Oczywiście światło musi być sztuczne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz