... bardzo atrakcyjne wyjazdy. Wszystkie oczywiście w tym samym czasie. W dodatku zahaczają oba o moje urodziny, które znowu będę musiał przełożyć. A niech tam! Zdecydowałem, że na dożynki do Mystkowa i Pełczyc nie pojadę, natomiast moje koleżanki rękodzielniczki chętnie pojawią się w tych miejscowościach ze swoimi pracami. Cieszę się. Wybiorę się za to do Szczecina, na Festiwal Teatralny Pro Contra, na który zostaliśmy zakwalifikowani, co mnie zaskoczyło. Oczywiście pojedziemy ze spektaklem "Smycz". Zatem wszystkie moje bibułowe prace muszą poczekać na inną okazję. Dzisiaj skończyłem jedną z desek z bukietem. Oto ona. W różnych aranżacjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz