środa, 13 maja 2020

Gdyby...

... nie ta pandemia. To nie dowiedziałbym się, że z popularnego bzu, czyli lilaka można zrobić susz na herbatę. Znajoma bardzo zachęciła mnie do takiego eksperymentu, więc z żoną nadarliśmy kwiatków z naszych krzaków i wsadziłem je w słoikach do piekarnika na trzy godziny, by zaczęła się mała fermentacja. Teraz już suszy się i jest brązowy jak czekolada. Ponoć taki ma być, bo herbata musi mieć kolor bursztynowy. Serdecznie polecam taki eksperyment, a degustacja pewnie będzie na dniach.



Susz z lilaka po 2 godzinach pobytu w piekarniku. Jeszcze musi się trochę podfermentować w 70 stopniach C. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz